Postanowiłem napisać kilka słów o autach zabytkowych.
W ostatnim czasie zauważyłem duże zainteresowanie autami oldskulowymi.
W ciąż rośnie grono fanów zabytków motoryzacji.
Warto też zauważyć ze kupno auta zabytkowego lub jego odrestaurowanie, to świetna lokata.
Ceny tych aut rosną z z miesiąca na miesiąc.
Zainteresowanie rośnie, ale aut ubywa.
I coraz trudniej kupić zabytek w dobrej cenie.
Dziś zamiast nowych aut luksusowych, wolimy zainwestować w fajne oldskulowe auto z duszą!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńTo prawda, obecnie panuje moda na auta zabytkowe.
OdpowiedzUsuńTo prawda – ostatnimi czasy auta zabytkowe wracają do łask. Niezależnie jednak od tego, czy zdecydujemy się na samochód zabytkowy, czy też nie, musimy potrafić o niego odpowiednio zadbać. Mogą w tym pomóc kosmetyki samochodowe, dostępne w ofercie firmy https://showcarshine.pl/
OdpowiedzUsuńTakie zabytkowe auta to wiadomo, że trzeba myć ręcznie a swoje też myjecie? na http://auto-forum.com.pl/ jest artykuł dlaczego warto. Ja się cały czas zastanawiałem jaka to różnica ręcznie a na myjni, teraz już wiem.
OdpowiedzUsuńZ pewnością auta zabytkowe są ładne, ale należy także do nich doliczyć niezbędne ubezpieczenie. Ja na pewno w takim wypadku skorzystałbym z kalkulatora OC i AC https://kioskpolis.pl/kalkulator-oc-ac/ aby być pewnym, że nie przepłacę za moją polisę.
OdpowiedzUsuńAkurat mój znajomy sprowadzał kiedyś dla siebie samochód z USA i wiem, że miał z tym niemałe problemy, więc podziwiam osoby, które na co dzień się tym zajmuje, ponieważ wszystkie procedury trwają bardzo długo, a na sam koniec jeszcze trzeba taki samochód oczywiście ubezpieczyć, ale to w tym celu ja polecam już ubezpieczenia od https://cuk.pl/samochod/kalkulator_oc_i_ac
OdpowiedzUsuńw ogóle sprowadzanie aut z daleka jest kosztowne. przy tym ubezpieczenie OC jest taniutkie, a jeszcze jeśli wykupione online poprzez porównywarkę http://kompleksowaochrona.pl/ to już w ogóle może wynieść kilkadziesiąt procent mniej
OdpowiedzUsuń