Witam,
Wydaje mi się że około 80% handlarzy podaje się za właścicielami auta od kilku lat.
Z tej okazji mają kilka bajek, że samochód na od znajomego więc go nie rejestrował, albo na ciocie itp.
Są też tacy, którzy rejestrują auta na siebie lub bliskich i po miesiącu wystawiają je na sprzedaż. W dowodzie rejestracyjnym można sprawdzić jak długo ktoś jest właścicielem.
Jeżeli auto kupione z leasingu to już w ogóle pierwszy właściciel, salon Polska. Niech pokaże umowę leasingową. Czar szybko pryśnie.
Jeżeli nie widniejesz w dowodzie rejestracyjnym, nie jesteś właścicielem.
Jeden ze starych numerów handlarzy jest wstawianie auta do zaprzyjaźnionego komisu, rzekomo nie mamy czasu na srzedawanie. Można zobaczyć czy adres z dowodu pasuje do miejscowości, w której znajduje się komis. Logiczne, że nikt ze Szczecina czy Poznania nie wstawi auta w Warszawie.
Ten i tysiąc innych powodów, wyrobił szemraną opinie o handlarzach!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz