Witam
Giełdy samochodowe to już teraz raczej targowiska, na których możemy kupić firanki, używane meble lub klucze do garażu.
Ja osobiście nie jeżdżę z samochodami na giełdę, już 3-4 lata wstecz nie wiele się działo.
Ale nigdzie nie zje się tak dobrej kiełbasy z grilla ;))
Ok, a tak na poważnie. Na giełdzie jest dużo łatwiej paść ofiarą oszustów, złodzieja.
Nie kupuje się auta z domu czy podwórka, nie jedna osoba płakała i nawet nie była wstanie opisać sprzedającego.
Wiele osób straciło gotówkę, padając ofiarą złodzieja.
Wydaje mi się że giełdy samochodowe czeka taki sam los jak dinozaury!!!!
Świetnie napisane i proszę o więcej takich artykułów.
OdpowiedzUsuń