Witam
Miałem małą przerwę, kilka spraw w moim życiu się zmieniło.
Ale wracamy do tematu samochodów.
Z takich śmiesznostek z ostatniego czasu, miałem przypadek, że kupiłem samochód wróciłem do siebie i zacząłem go szykować do sprzedania.
Znalazłem kartkę z wymiany oleju z przebiegiem o 120 tyś km więcej niż miało auto na liczniku w momencie kupna. ;))
Jest szansa że niedługo skończy się to oszukiwanie samych siebie.
Już od 01-01-2014 na przeglądzie diagnosta wpisuje stan licznika w system.
Słyszałem że w drugiej połowie 2014r ma być ogólno dostępna baza, w której będziemy mieli dostęp do takich danych jak: przebieg, ubezpieczenie OC, przegląd, kto jest właścicielem auta...
Będzie to ogromny krok do przodu.
Może w końcu skończy się kręcenie liczników, a my zmądrzejemy i zaczniemy kupować auta z autentycznymi przebiegami!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz