Witam
Chcesz kupić auto?
Zastanawiasz się co najlepiej kupić?
Na czym się najmniej traci?
Pytań tego typu można zadać tysiące, niestety nie ma złotego środka!
Nowe auto?
Wyjeżdżamy z salonu i się cieszymy jeżeli tracimy 20%.
Spotkałem się z przypadkiem gdzie klientka po półtora roku nie mogła sprzedać auta za za 50 tys zł, a kupiła je za 140 w salonie.
Optymalnym rozwiązaniem są auta dwu lub trzy letnie.
Jest jeden problem znaleźć takie aut, żeby miało w miarę mały przebieg i bez wypadkowe graniczy z cudem.
C.D !!! Nastąpi
Ja kupuję samochody takie, w których czuję się komfortowo i wiem, że nie będą się psuły po krótkim czasie użytkowania. I tak w sumie ja jestem ubezpieczona na życie https://cuk.pl/ubezpieczenia/zycie-i-zdrowie/na-zycie więc mogę śmiało i dużo podróżować.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, ze to już jest nasza indywidualna decyzja i zależna tylko i wyłącznie od nas. Na pewno po zakupie nie zapominajmy o obowiązkowym ubezpieczeniu OC. Zresztą jak czytałam niedawno na stronie https://kioskpolis.pl/wylaczenie-odpowiedzialnosci/ to także jestem zdania, że fajnie jest wiedzieć cym jest wyłączenie odpowiedzialności.
OdpowiedzUsuńPewnie, że nie ma złotego środka. Wybieramy takie auto jakie nam się podoba, markę jaka ma dobre opinie i samochód jest w cenie na nasze możliwości. Może to być zarówno auto nowe jak i używane, oby ze sprawdzonego miejsca. Zobaczcie na ofertę https://dukiewicz.pl - to dealer Fiata, Subaru, Alfa Romeo. Mają szeroki wybór aut tych marek. Prowadzą także serwis.
OdpowiedzUsuń